Żółty FIDIC to umowa o dzieło

Żółty FIDIC to umowa o dzieło

Niewiele osób wie, że umowa o roboty, w której to Wykonawca jest obowiązany wykonać projekt budowlany to umowa o dzieło. 2015-04-15 (65)Przynajmniej za taką uchodzi w przeważającej części orzecznictwa sądowego (por. Wyrok SN z dnia 7 listopada 1997 r., II CKN 446/97, OSNC 1998, nr 4, poz. 67; Wyrok SN z dnia 6 października 2004 r., I CK 71/04, OSP 2005, z.12, poz. 146; uchwała SN z dnia 11 stycznia 2002 r., III CZP 63/01, OSNC 2002, nr 9, poz. 106; Wyrok SA w Gdańsku z dnia 20 kwietnia 1995 r., 1 ACr 101/95, OSA 1995, z.9, poz. 61).

Uchwała SN (7)

Największą doniosłość spośród powołanych ma wymieniona wyżej uchwała SN z dnia 11 stycznia 2002 r. podjęta w składzie 7 sędziów. Sąd Najwyższy stwierdza w niej:

„Podkreśla się w piśmiennictwie, że – w stosunku do umowy o dzieło – umowa o roboty budowlane ma na pewno dwie cechy specyficzne. Po pierwsze, przedmiotem świadczenia niepieniężnego wykonawcy w ramach ostatnio wymienionej umowy może być nie każdy rezultat pracy o ucieleśnionym charakterze, lecz tylko taki, który powstał jedynie w wyniku robót budowlanych. Tę cechę odróżniającą trafnie dostrzeżono również w orzecznictwie, uznając, że zasadniczym kryterium rozróżnienia umowy o dzieło i umowy o roboty budowlane jest ocena realizowanej inwestycji stosownie do wymagań Prawa budowlanego, co dobitnie uwypukla zwłaszcza brzmienie art. 17 (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 25.3.1998 r., II CKN 653/97, OSNC 1998, nr 12, poz. 207). Przedmiot świadczenia niepieniężnego w umowie o roboty budowlane jest zarazem przedsięwzięciem o większych rozmiarach, zindywidualizowanych właściwościach, zarówno fizycznych, jak i użytkowych, któremu z reguły towarzyszy wymóg projektowania i zinstytucjonalizowany nadzór. Po drugie, elementem konstytutywnym umowy o roboty budowlane jest, dająca się wyinterpretować z art. 647 KC, szczególna postać współdziałania inwestora z wykonawcą w zakresie przygotowania i wykonania przedmiotu świadczenia, przejawiająca się w dostarczeniu projektu i przekazaniu terenu budowy.”

 

Roboty z projektowaniem w orzecznictwie SN

W wymienionym wyżej wyroku z dnia 6 października 2004 r. SN stwierdza:

„Umowa o budowę bez dostarczenia projektu przez inwestora jest zwykłą umową o dzieło i nie mają do niej zastosowania przepisy o umowie o roboty budowlane.”

W wymienionym wyżej wyroku z dnia 7 listopada 1997 r. SN stwierdza:

„Pomimo to, wbrew zastrzeżeniom kasacji, zgodzić się trzeba z oceną Sądu Apelacyjnego, że rozmiar wykonywanych prac, fakt, że ich projekt opracował sam wykonawca, a nie pozwany, wreszcie okoliczność, że przed sądem I instancji pozwany sam przyznawał, iż wiążąca stronę umowa jest umową o dzieło – przemawiają za poprawnością zastosowanej do tej umowy takiej właśnie kwalifikacji prawnej”.

 

Żółty FIDIC umową o dzieło – skutki prawne

Jakie znaczenie ma zakwalifikowanie umowy o roboty budowlane z projektowaniem do umów o dzieło? Spróbujmy przeanalizować najważniejsze skutki takiej kwalifikacji:

1) krótszy termin przedawnienia roszczeń (Zgodnie z art. art. 646 kc roszczenia wynikające z umowy o dzieło przedawniają się z upływem lat dwóch od dnia oddania dzieła, a jeżeli dzieło nie zostało oddane – od dnia, w którym zgodnie z treścią umowy miało być oddane. Do umowy o roboty budowlane zastosujemy natomiast art. 118 według którego dla roszczeń związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej termin przedawnienia roszczeń wynosi 3 lata)

2) odmienny początek biegu terminu przedawnienia roszczeń (przy umowie o dzieło jest to dzień, w którym zostało ono oddane, a przy umowie o roboty budowlane – umówiony termin zapłaty)

3) brak możliwości żądania gwarancji zapłaty przez Wykonawcę (taka możliwość występuje tylko w przypadku umowy o roboty budowlane)

4) nie stosuje się przepisów dotyczących podwykonawców (w szczególności zgłaszania podwykonawcy, formy pisemnej umowy z podwykonawcą pod rygorem nieważności, solidarnej odpowiedzialności za zapłatę wynagrodzenia podwykonawcy)

5) dokumentacja projektowa wymagana przez właściwe przepisy nie jest częścią umowy (zatem jej zmiany nie są automatycznie zmianą do umowy)

6) za wady dokumentacji projektowej odpowiada Wykonawca

 

Podsumowanie

Jak widać, różnice są istotne. Strony często zapominają o kwalifikacji umowy w trakcie jej realizacji. W efekcie mamy do czynienia z sytuacjami, w których jedna ze stron korzysta z uprawień określonych wyłącznie w umowie roboty budowlane (np. Wykonawca żąda od Inwestora gwarancji zapłaty lub zaakceptowany Podwykonawca żąda bezpośredniej zapłaty wynagrodzenia od Inwestora albo Inwestor oczekuje realizacji rozwiązań projektowych uznając, że odstępstwo od nich będzie naruszeniem zawartej pomiędzy stronami umowy). Jeśli inwestycja nie jest objęta profesjonalną obsługą prawną rzadko kto zorientuje się, że wymienione żądania są bezpodstawne.

 

Oczywiście zgodnie z zasadą swobody umów regulacje kodeksowe z umowy o roboty budowlane można przenieść do umowy. Wówczas źródłem stosowania tych norm będzie stosunek zobowiązaniowy określony w umowie. Należy to jednak zrobić na etapie konstruowania postanowień umownych.


Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *